2024-05-04
Dostęp do
wpisu:
Publiczny
| Trudny kwiecień (czytano: 468 razy)
Do¶ć słabo wypadł kolejny miesi±c 2024 roku. Nie udało się przede wszystkim potrenować jazdę na rowerze. To zdecydowało, że na razie mój debiut w triathlonie po raz kolejny należy przesun±ć w czasie. Co¶ się popsuło z moim do¶ć konsekwentnym d±żeniem do celu. Z systematyczno¶ci±. Widać z tego, że należy dokonać korekty systemowej. Należy wprowadzić do planowania tygodnia konkretne liczby jednostek nazwijmy je górnolotnie treningowych jazdę na rowerze. Bez tego całe przygotowania się posypały. Poprawiłem się w dwóch elementach. W biegu i w pływaniu. Z jazd± na rowerze jest problem. Dopiero od pierwszych dni maja tak naprawdę w tym temacie się ruszyło. Ale to za póĽno. Muszę czuć komfort, że jestem chociaż przyzwoicie przygotowany. W kwietniu zwiększyłem ilo¶ć kilometrów bieg/marsz w stosunku do marca i w innych sprawno¶ciach nieĽle sobie poczynałem (w porównaniu do kwietnia 2023). Ale pojawiło się przeziębienie, które wybiło mnie na kilka dni. Poza trzema sprawdzianami na 5 km biegu nie było wcze¶niej zaplanowanych dwóch startów. Trudno. Za to w maju planuję 4 parkruny i 3 starty (5 km bieg -Gostynin, 5 km NW Skierniewice oraz 10 km z Ew± Bieg na Piotrkowskiej w Łodzi. Następnie 6,5 km NW w Jaustynowie k. Łodzi (1,06). Jest tego do¶ć sporo. Trzeba będzie to wszystko rozplanować po to by był czas na trening i odpoczynek.
Na zdjęciu - obrazek z biegu na 5 km w ramach Parkrun Zalew Żyrardowski 4.5.2024 r.
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |
